Biało...
Tak mlecznie...
A nad mleka śnieżną zupą,
sosna zastygła
w bezruchu.
Tylko ją sarna nosem dotyka
wilgotnym.
Przymykam cicho powieki,
żeby zapamiętać.
Artworks copyright © by BRISES
Wszystkie prace zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa, jeśli zdarza się inaczej - to wyraźnie o tym informuję. Uszanuj to proszę i nie kopiuj, nie rozpowszechniaj zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody.
u mnie za oknem też jest to samo rozlane zimowe mleko...tylko pachnie mrozem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)